SPOTKANIE ZE SWOJĄ WEWNĘTRZNĄ KOBIETĄ

Tantryczny Retrit dla Mężczyzn

Prowadzenie: Arya Tara

♡ODRODZENIE ŚWIĘTEJ KOBIECOŚCI NA ZIEMI
 

Kobieca energia jest niezwykle potężna i nie byłoby nas tutaj bez jej obecności.  Jednak przez bardzo  długi czas potęga kobiecości była przedmiotem lęku i tłumienia w psyche i postawie na Ziemi.
Kobiecość reprezentuje to, co odczuwalne i niewidzialne. To moc kreacji i ekspansji, to intuicja oraz życie i miłość skoncentrowane na sercu. W ostatnich latach te cechy i ich wartość wzrosły i są coraz częściej widoczne u wielu mężczyzn i kobiet na całym świecie.

Patriarchat miał na celu stłumienie kobiecej energii zarówno u kobiet, jak i mężczyzn, tworząc pokolenia mężczyzn, które utożsamiają wyrażanie miłości i bólu z oznakami słabości. Stereotypowa męskość jest najbardziej oczywistą wydajnością płci dla mężczyzn, co oznacza, że ​​wielu mężczyzn tłumi swoją kobiecą stronę, w tym takie cechy, jak współczucie, współpraca, szczerość emocjonalna i kreatywność.
Wielu chłopców nie uczy się wcześnie umiejętności inteligencji emocjonalnej.  Zamiast tego są zachęcani do „wzrostu” w obronie określonego rodzaju męskości, co napędza ich agresję.

Ta powszechna dysfunkcja przenika do relacji mężczyzn z kobietami. 

Wzrost kobiecej energii może pięknie i obficie wspierać rozwój skoncentrowany na sercu i społeczności.  
Możemy stworzyć silniejszą społeczność dla naszych rodzin, jeśli wszyscy mężczyźni zdecydują się ucieleśnić dojrzałe kobiece cechy wraz z dojrzałymi męskimi cechami.
Kiedy tak się stanie, pozytywna rywalizacja przekształci się w pragnienie bycia lepszym i pełniejszym mężczyzną dla całej grupy.

 
♡TANTRYCZNA TRANSFORMACJA NIEDOJRZAŁYCH ASPEKTÓW KOBIECOŚCI 
Tantra opisuje świat poprzez polaryzację żeńskich i męskich pierwiastków. Oznacza to, że we wszystkim co jest, współistnieją dwa bieguny: to co męskie, i to co żeńskie, yin i yang. Wszystko zbudowane jest z tych dwóch pierwiastków. Istnieją tym samym w każdej komórce naszego ciała niezależnie od tego, czy urodziłaś się kobietą, czy mężczyzną.
Aspekt żeński przejawia się przez miękkość, delikatność, ruch, subtelność, przestrzeń, nie uwarunkowaną miłość, odczuwanie piękna i wszelkich form życia. Te części nas, które utożsamiają się z kobiecością, grupują się po lewej stronie naszego ciała. Możemy je nazwać Animą lub Wewnętrzną Kobietą. 
Aspekt męski zaś to stabilna obecność, stanowczość, twardość, decyzyjność, sprawczość, skuteczne działanie dostosowane do okoliczności. Te części nas, które utożsamiają się z męskością, grupują się po prawej stronie naszego ciała. Nazywamy je Animusem lub Wewnętrznym Mężczyzną.
Zazwyczaj jednak dzieje się tę tak, że jedna z tych struktur (męska lub żeńska) jest wykształcona w mniejszym stopniu a druga jest dominująca, albo obie są w pewien sposób niedojrzałe.
Powodem jest represyjny wpływ naszej kultury na etapie rozwoju osobowości i dojrzewania, który nie pozwala na swobodną ekspresję i ewolucję animusa i animy wewnątrz nas.
 
 
♡KLUCZEM DO MĘSKOŚCI U MĘŻCZYZN JEST DOJRZAŁA WEWNĘTRZNA KOBIETA. 
Kobiecość, która jest dojrzała, która czuje moc płynącą z ziemi, z gorącego wulkanu, która ma dostęp do źródła swojej energii seksualnej, do mocy kreacji i ekspansji, mocy manifestowania świata, jedności i pustki zjawisk.
Jeśli mężczyzna mówi „jestem bardziej kobiecy niż męski”, to czy czuje w sobie esencję kobiecości? Czy czuje moc płynącą z ziemi, z gorącego wulkanu? Czy odczuwa pustkę, swoje energetyczne łono?
Mężczyźni tłumią swoje wewnętrzne kobiece struktury, nie akceptują swojej kobiecej, wrażliwej, serdecznej, soczystej strony i mają głębokie deficyty żeńskiej energii. Nie mając dostępu do swoich zasobów energii życiowej, zaczynają czerpać ją od kobiet. A relacje, które tworzą, bazują na współuzależnieniu i po jakimś czasie stają się toksyczne.
Podczas warsztatu przyglądniemy się zarówno aspektom dojrzałym jak i niedojrzałym kobiecości w ciałach męskich.
 
♡DOJRZAŁA MĘSKOŚĆ
Jedną z rzeczy, których najbardziej brakuje na tej planecie, są zdrowi, wtajemniczeni mężczyźni, którzy wiedzą, jak stać razem i pomóc narodzić się cywilizacji, w której męskie i kobiece energie są w pełni honorowane, integrowane i celebrowane.  Od tego zależy nasza przyszłość.
Każda przemiana zaczyna się jako wewnętrzna praca – ofiarowanie się ewolucyjnym ogniom wtajemniczenia, abyśmy stali się tym, co chcemy wnieść w świat.  To jest święta podróż współczesnego wojownika duchowego, który jest połączony z sercem.
 
 
♡ŚWIĘTA UNIA
Zwieńczeniem całego procesu będzie wewnętrzna unia, czyli połączenie między przebudzonymi i przetransformowanymi strukturami kobiecymi wewnątrz nas a naszym wewnętrznym mężczyzną.
Proces odkrywania, łączenia się z wewnętrzną kobietą pozwoli na transformację niedojrzałych aspektów kobiecości i doprowadzi nas do spotkania w pełni z dojrzałą męskością, by dzięki temu móc połączyć się w WEWNĘTRZNEJ ŚWIĘTEJ UNII kobiecości i męskości.
Połączenie czystej esencji męskiej i żeńskiej wewnątrz nas, otworzy nową drogę na relacje bardziej szczęśliwe i wolne od konfliktów.
 
♡W TRAKCIE WARSZTATU:
◇ Zajmiemy się przebudzeniem naszej Wewnętrznej Kobiety i przygotowaniem jej do spotkania z naszym Wewnętrznym Mężczyzną.
◇ Poprzez prowadzone medytacje, pracę z energią i ciałem, będziemy mogli przebudzić różne struktury wewnętrznej kobiety i w rezultacie zintegrować je z esencją kobiecości.
◇ Aktywowana energia Shakti wesprze proces oczyszczenia starych skostniałych struktur ego. Wszelkie patriarchalne męskie aspekty, jak nadmierna kontrola, rywalizacja, nastawienie na cel, odcięcie od ciała, będą mogły zostać przetransformowane poprzez czystą esencję męską i żeńską.
◇ Spotkamy się w kręgu, aby móc otworzyć świętą przestrzeń na objęcie siebie w pełnym zaufaniu podczas pudży honorującej siostrzeństwo.
◇ Poprzez taniec i kreację zamanifestujemy się w unikatowy, pełen mocy i potencjału.
◇ Podczas ceremonii kakao otworzymy serca, by móc rozpoznać się na głębszym poziomie w miłości i akceptacji
 
 
♡NIEKTÓRE ASPEKTY KTÓRE OBEJMIE TEN RETRIT:
 – Leczenie ran z przeszłości, dzięki czemu możesz mieć zdrowe, świadome relacje
 – Opuszczanie murów i barier z innymi mężczyznami: doświadczanie prawdziwej bezbronności
 – Poczucie głębokiego poczucia wspólnoty u braci
 – Zrozumienie wewnętrznej polaryzacji męskości/kobiecości
 – Odkrycie i pokochanie swojej wewnętrznej dzikiej kobiecości
 – Zagłębianie się we własną podróż do miłości z własną wewnętrzną kobietą, aby ewoluować i integrować ją
 – Świadome praktyki komunikacyjne w celu stworzenia większej wrażliwości i bezpieczeństwa emocjonalnego
 – Transformujące rytuały tantryczne otwierające twoje serce 
 – Otwarcie kobiecości na jej wrażliwość, poddanie się i otwartość.
 – Przebudzenie męskości do jej pełnej obecności i mocy
 
 
☆GŁOS WEWNĘTRZNEJ KOBIETY☆
„Kobieta dotknęła jego ramienia, zabłyszczały kamienie w pierścionkach na jej długich palcach… Przeciągała ręką w dół, ku jego dłoni, czując pod materiałem puls jego mięśni, fakturę, zmęczenie… energia rozpraszała się pod jej dłonią, rozluźniała, jakby w uldze puszczały drobne napięcia między żyłami…
„Szszraahhhh….” zaszeptała kobieta patrząc mężczyźnie w oczy… On westchnął głęboko i jak dziecko pochylił się ku jej piersiom i wtulił w nie głowę.
„Niedostępna” przyszło mu na myśl i coś się w nim skuliło. Jednocześnie czuł jakiś rodzaj czułości, która pozwalała mu stać w przytuleniu i przyjmować. Czuł poruszające się z każdym oddechem piersi kobiety. Spokojne i ciepłe. Czuł jej dłonie poruszające się po jego ciele, jakby zdejmowały z niego kolejne warstwy zbroi. Coś się w nim rozpuszczało i coś drżało ze strachu. Słyszał słowa szeptane, chropowate, wibrujące szorstkimi głoskami. I jednocześnie coś w nim szalenie pragnęło, aby ta chwila nigdy nie odeszła.
 
Kobieta tuliła coraz mocniej jego drżące ciało, szorstkie dźwięki przerodziły się w śpiew. Tym śpiewem zaczęła opowiadać historię jego życia, którą wyczuwała pod palcami, w pulsie mięśni, w szumie krwi w żyłach, w kościach i stawach, w przestrzeni pomiędzy nimi. Nurkowała coraz głębiej, w pustkę, tam gdzie napięcia ustępowały i pojawiała się przestrzeń. Aż w końcu dotarła do bramy jego serca. „Znajdź mnie…” wyszeptała.
„Nie znam cię, nie pamiętam, nie chciałem cię widzieć, nie wiedziałem… „ słowa jak pioruny przetaczały się przez głowę mężczyzny. W jego ciele rozszalała się burza. Emocje jak chmury gradowe wychodziły z niego na zewnątrz. Gniew, złość, zazdrość, rozpacz, bezsilność, bezradność, upór, duma, smutek, żal… Szalona kobieta tańczyła szalony taniec u wrót jego serca. Od naporu jej energii bramy zaczęły puszczać aż w końcu z hukiem rozpadły się na drobne kawałki. Serce mężczyzny wybuchło ogromną falą wezbranej pod ciśnieniem wody. 
Ostatni piorun błysnął jeszcze z daleka. Ostatnie potoki spłynęły z gór. Szum deszczu ustąpił i nastała cisza. 
„Kim jesteś?” zapytał mężczyzna oddychając spokojnie.
„Jestem Twoją wewnętrzną kobietą. Przewodniczką po twoich emocjach, przestrzenią na twoje idee. Rodzę to co zasiejesz. Karmię to co w tobie rośnie. Byłam wypartą częścią ciebie. Znajdź mnie. Rozpoznaj. Pokochaj.”
~Maria Chilarecka